Marudziła biedroneczka:
"Ach! Zginęła mi kropeczka...
Osiem kropek zawsze miałam,
jedną z nich gdzieś zapodziałam!
W polu, w trawie już szukałam...
Lecz jej nigdzie nie widziałam!
Gdzie się moja kropko skryłaś?!
Jeszcze wczoraj tutaj byłaś...
Może mi się odkleiłaś?
A..... no tak! Toć kąpiel brałam,
i pancerzyk szorowałam
więc do szafy cię schowałam i...
o Tobie zapomniałam." :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)