środa, 24 lutego 2016

Królik


Fiku miku,
miku fiku,
leży jabłko
na stoliku.
Przyszedł królik,
zjadł jabłuszko
i się drapie w lewe uszko.
I tak myśli:
co ja robię?
Idę marchew chrupnąć sobie!
Po niej futro miękkie mam,
dla niej się pogłaskać dam,
więc pokicam hop, hop, hop,
by przekąski złapać trop!

12 komentarzy:

  1. Czy ktoś zna nazwisko autora tego wierszyka ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem autorką, piszę pod pseudonimem Janina Zośkiewicz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wiersz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 58 year-old Clinical Specialist Leland Burnett, hailing from Longueuil enjoys watching movies like "Time That Remains, The" and Mycology. Took a trip to Rock-Hewn Churches of Ivanovo and drives a Savana 3500. link

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny wierszyk. Bardzo ładny. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)