Maszerują polną drogą,
równo, krok za krokiem,
gwar rozmowy słychać z dala,
zdążyć chcą przed zmrokiem.
Maszerują polną drogą,
wesoło śpiewają,
wiatr we włosach, w ręku kompas,
Maszerują polną drogą,
leśnymi ścieżkami,
dzisiaj biwak zaczynają
zuchy z harcerzami.
Są namioty pełne gwaru,
rozbrzmiewa gitara...
Przy ognisku słychać krajkę -
- to harcerska wiara.
Od lat tylu razem z nami
piękne ideały.
Dodawały sił, odwagi -
oby zawsze trwały!
Maszerują polną drogą,
równo, krok za krokiem,
tyle jeszcze do zrobienia,
zdążyć chcą przed zmrokiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)