Połączyłem się z centralą?
Mama mi telefon dała,
a ja sprawdzam czy on działa...
Paluszkami stuk w klawisze,
esemesa prędko piszę.
Potem na wyświetlacz spojrzę,
słuchaweczkę na nim dojrzę.
Gdy nacisnę ją: dryń, dryń,
ty honory babciu czyń,
niech po smartfon dziadziuś goni,
bo wasz wnuczek Feluś dzwoni,
Tęsknię przecież - to się wie!
I o zdrówko spytać chcę.
Teraz muszę kończyć, pa!
Bo dostałem mejle dwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)