Witam serdecznie!
Od dłuższego czasu tlił mi się w głowie pomysł założenia bloga, jednak jako mama dwójki (a obecnie trójki) małych urwisów, wciąż nie miałam na to czasu. Aż do dziś :)
Moja przygoda z wierszykami zaczęła się w dzieciństwie, a dokładniej w szkole. Układałam rymowanki w podstawówce, później w liceum ewoluowały one do tzw. "tematyki poważnej". Na studiach (o ironio, technicznych!) nastąpiła długo trwająca przerwa w tworzeniu przeze mnie poezji.
Do pisania na nowo zainspirowały mnie moje dzieci, którym na poczekaniu (i na życzenie:)) rymowałam wierszyki i bajeczki. Postanowiłam w końcu przelewać je na papier i tak oto obudziła się we mnie na nowo twórcza wena.
Mam nadzieję, że moje wierszyki spodobają się również Waszym pociechom oraz Wam, drodzy czytelnicy.
Jeśli chcecie żebym ułożyła dla Was wierszyk, piszcie. Życzenia na moim blogu się spełniają, przynajmniej te wierszykowe ;)
Miłej lektury!
JZ
Świetny blog! Super! Jestem dziadek, mam dwie wnuczki i trafiłem tu przez przypadek, Maciej P.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSuper blog.Gratuluję talentu.Mam pytanie czy mogę wstawić Pani wierszyk o morsach na swoją stronę na Facebooku?Oczywiście podpiszę go z jakiego źródła i kto jest autorem.Jestem administratorem strony Dobrzyniewskie Morsy.I trafiłem przypadkiem na ten wierszyk i od razu przypadł mi do gustu.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń