środa, 21 lutego 2024

Na ławeczce

Na zwyczajnej ławeczce dialogi życia codziennie się toczą:

niektórzy się cieszą, inni zaś się droczą.

Miłosne wyznania pierwszy raz padają, 

skradzione pocałunki swoje miejsce mają,

a także śmiech czy też płacz, smutki i zwierzenia,

odpoczynek, snucie planów, najskrytsze marzenia...

Splecione ręce staruszków i ich czas na wspomnienia,

zatroskana mama z dzieckiem - jej chwila na myśli zebranie,

na szeleszczących stronnic książkowych czytanie,

na ukochanego dzieciąteczka głaskanie,

na buzi swej piegowatej do słońca wystawianie,

na widoków miłych oku z ławeczki podziwianie,

na rozmowę z bliskimi, uważne ich słuchanie,

na poezję kojącą, wiersza napisanie,

i na soczystego jabłka chrupanie,

na głębokie oddychanie i na rozmyślanie...

wcale nie o głębokich morałach,

a o zwyczajnych, niebieskich migdałach...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)