poniedziałek, 23 marca 2020

Zaszyję się w lesie


Zaszyję się w lesie, kaszubskim lesie, 

głęboko gdzie nikt nie znajdzie mnie.
A tam szumem liści, świergotem ptaków, 

wyciszę zmęczone zmysły swe.
Mchem będzie pachnieć, zielenią błyszczeć, 

błękitem strumyka ukoję pragnienie.
Wiatr dmuchnie w twarz, rozczesze włosy, 

aż w końcu poczuję spokój, wytchnienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)