czwartek, 23 lutego 2017

Pączuś


Jest mięciutki, okrąglutki,
a w dodatku: mniam! Smaczniutki!
Marmoladą nadziewany,
bardzo często lukrowany.
Lecz ja lubię gdy fachowo,
górę ma czekoladową,
lub gdy cukier puder biały
przysmak ten otula cały.
Na myśl o nim cieknie ślinka,
robi się wesoła minka!
Tłusty Czwartek jego świętem
- wtedy miłym jest natrętem!
Jego barwa: złoty brąz.
I do kawy modny wciąż :)
Czy już wiecie o kim mowa?
Tak! O pączku ta przemowa!

2 komentarze:

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)