wtorek, 13 września 2016

Złapać lato!


Złapać lato chcemy!
Zaraz pokażemy,
że to nie jest trudne,
a lato jest cudne!

Gdy jesteś gdzieś w lesie,
w pociągu, na plaży -
łap lato garściami -
cokolwiek się zdarzy!

Wznieś ręce wysoko,
rozłóż je szeroko!
Bo z lata łapaniem
jest tak, jak z puszczaniem
baniek wprost do nieba,
którym słońca trzeba!


Te letnie promyki
naturze psują szyki
i każą jesieni
z rękami w kieszeni
czekać, dopóty
lato włoży buty
i pójdzie przed siebie
ze słonkiem na niebie,
z chmurką pod pazuchą,
by przed szarą pluchą
i złotą jesienią się skryć,
a za rok calusieńki znów być :)

6 komentarzy:

  1. oby lato zostało z nami jak najdłużej... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym chciała ;) Na razie pogoda rozpieszcza - na całe szczęście ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę bloga podobnego do mojego :) Aż nie mogę uwierzyć :D Jest nas dwie! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się cieszę, że jest gdzieś w Polsce mama, która lubi sobie czasem porymować, tak jak ja :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Achhhhh....wiersz pełen optymizmu i ciepła - aż się chce wznieść ręce wysoko, wysoko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) oby ten optymizm został z nami co najmniej do wiosny ;)

      Usuń

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)