niedziela, 21 lutego 2016

Pchełka


Drogą pchełka sobie szła
i była okropnie zła,
bo ją inna pchła wkurzyła,
więc się strasznie obruszyła!
Drogą polną sobie szła,
nasza zła, malutka pchła.
Wnet zaczęła podskakiwać,
skoki długie wykonywać,
skok króciutki, skok wysoki,
ledwo jej starczyło drogi.
Wnet się pchełka tak zmęczyła,
że już więcej zła nie była.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)