za uśmiech, za słońce,
za to że dziś jesteś,za kija dwa końce,
za ciało, które Ciebie
nosi, co dzień słucha,
za muchę, gdy uparcie
brzęczy koło ucha,
za kawę o poranku,
i za to, kiedy czasem
wszystkiego masz już dość.
A wtedy pooddychaj,
pobiegaj, stań lub siądź,
rozejrzyj się wokoło.
Po prostu... wdzięczny bądź!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)