Z dala słychać brzęk dzwoneczków,
zapadł zmrok i ciemno już...
Suną sanie wśród choinek -
- to Mikołaj! Jest tuż, tuż!
Renifery biegną prędko,
po gwieździstym, ciemnym niebie,
a Mikołaj głaszcze brodę
i prezenty ma dla Ciebie!
Już choinka na nie czeka -
- tak pachnąca, tak zielona!
Z lampeczkami błyszczącymi
i bombkami ozdobiona.
A przy wigilijnym stole
pachnie karp i barszcz z uszkami
i rodzina doń zasiada -
- wszyscy w dłoniach z opłatkami.
Chcą życzenia złożyć sobie
i weselić się, nie gniewać,
czas świąteczny wspólnie spędzić
i kolędy razem śpiewać.Bo to przecież dzień jest ważny
i jedyny taki w roku,
gdy na świat przychodzi Jezus,
by wyzwolić nas od mroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś, że wierszyk mój przeczytałeś :)
A jeśli komentarz zostawisz, przyjemność wielką mi sprawisz ;)